piątek, 31 października 2014

Prolog

"Will you still love me when
I'm no longer young and beautiful?
Will you still love me when
I got nothing but my aching soul?"

Nigdy nie powiedziałeś, że zostaniesz ze mną mimo wszystko. Nigdy nie powiedziałeś, że kochasz mnie ponad życie. Nigdy nie powiedziałeś, że chcesz ze mną dożyć starości. A jednak.
Może po prostu miałeś problemy z wyrażaniem uczuć? Może to życie musiało Cię tego nauczyć? Przez co musiałeś przejść, aby wreszcie docenić największy skarb, którego nie zauważałeś, a który miałeś na wyciągnięcie ręki?
Myślałeś, że będę tylko marionetką, Twoją następną z kolei. Myślałeś, że to będzie zabawne, zrobić ze mnie kogoś kim nie jestem. Myślałeś, że będę Twoim nowym wyzwaniem.
To nie było to, czego pragnie każda nastolatka. To nie było to, czego chciałam, a mimo to dałam Ci się uwieść i poprowadzić do rzeczywistości, która nie była dla mnie. 
Dlaczego się mną zainteresowałeś? Byłam całkowitym przeciwieństwem dziewczyny, która Ci odpowiadała a mimo to brnąłeś w to i sprawiałeś, że z każdym dniem upadałam coraz niżej.
Co by było gdybym wtedy Cię zignorowała? Może byłabym z Nim w szczęśliwym związku a Ty zataczałbyś się z każdym dniem coraz bardziej.
Nie żałuję. Nie żałuję, że Cię spotkałam. Nie żałuję, bo dzięki temu życie nauczyło nas obydwoje, co tak na prawdę znaczy "carpe diem" oraz kiedy słowa "kocham cię" mają sens.
Myśleliśmy, że robimy dobrze. Jesteśmy młodzi, cholera jasna! Wszystko nam się należy! Szkoda, że nie pomyśleliśmy o konsekwencjach, które będą ciągnęły się za nami do starości. Starości, którą spędzę z Tobą.

______________________________

Czeeeść! :D No i zaczynam kolejny projekt o nazwie "W poszukiwaniu szczęścia". Na ten pomysł wpadłam wcześniej i głównym bohaterem miał być ktoś inny, ale dzięki Gabrysi dopadła mnie myśl "dlaczego nie w taki sposób?".
Chciałam, aby ten prolog wywarł wrażenie. Pisałam go kilka dni, poprawiałam, usuwałam i dodawałam no i wyszło co wyszło xd Mam nadzieję, że Wam się podoba :*